Miejsce na początku dosyć przyjazne, po jakimś czasie robiło z nas zwierzęta uwięzione w klatce, które były monitorowane przez ludzi na całej kuli ziemskiej. Jak to się stało? Fundacja Kazimu postanowiła wdrążyć swój chory plan w życie, w którym to karała wszystkich, dając uczestnikom przeróżne zadania, które bardzo często były nieetyczne. Z początku nikogo to nie obchodziło, lecz kiedy tylko została nam ukazana publiczna egzekucja za naszą niesubordynację, od razu oprzytomnieliśmy. Staliśmy się celem chorych ludzi, którzy śledzili nasze poczynania na misjach różnego rodzaju, głosując przy tym na tego najlepszego.
Głosowanie... Zasada była jedna, im więcej głosów zbierzesz, tym będziesz bliżej wygranej, czyli tej długo oczekiwanej wolności. Niestety, kiedy przegrałeś, albo tym bardziej nawet nie podszedłeś do wykonania zadania, obserwatorzy poprzez głosowanie wymyślają odpowiednią karą, która najczęściej kończy się śmiercią lub torturami. Naszym jedynym pragnieniem jest ucieczka stąd, choć dobrze wiemy, że nigdy się to nie uda, gdyż po wszczepieniu chipów jesteśmy przez cały czas monitorowani, a gdy tylko zaczniemy uciekać, ładunek w nim zawarty zostanie zdetonowany. Jesteśmy martwi, choć jeszcze żyjemy. To nasze przekleństwo, koszmar, z którego nie możemy się wybudzić.
Organizacja, która obrała sobie za cel wyczyszczenie świata ze wszystkich niedogodności, sprawiając, by życie było istną sielanką bez żadnych kłopotów i zmartwień. Po uzyskaniu pełnego dostępu nad Death City postanowiła pójść o krok dalej, wpakowując do tego miejsca wszystkich zebranych zbrodniarzy. Wraz z przybyciem dużej ilości uczestników, głowa fundacji zamontowała na całym terenie kamery, by życie tutejszych było pokazywane światłu dziennemu, aby pokazać, co staje się z tymi, którzy odchodzą od normy. Koniec końców wyszedł z tego pewnego rodzaju teleturniej, w którym uczestnicy muszą wykonywać zadania, oraz gdzie muszą wzajemnie się zabijać, mimo tego mogą prowadzić tu w miarę możliwości normalne życie.
Osobniki, które są dla nas niczym widmo, bóstwa sprawujące nad nami pieczę. Mają wszelkie prawa do naszego życia, rozpoczynając od całodobowych obserwacji, kończąc na wydawaniu kary śmierci. Każdy z obserwatorów na samym wstępie wybiera postać, którą chce obserwować, by następnie wprowadzać o nią zakłady pieniężne, co prowadzi do tego, że jeżeli wygrasz w potyczce, wygrywasz część jego pieniędzy. Działa to na tej samej zasadzie, co zawody konne -jest to czysty hazard. Obserwatorzy mają również możliwość obserwacji naszych statystyk, a to wszystko dzięki wszczepionym chipom. Całe szczęście, ludzie mają dostęp do kamer tylko, gdy jest organizowany jakiś deathmatch lub jest wykonywane zadanie, a tak w sprawach codziennych widzą tylko statystyki. Nie trzeba się więc obawiać o intymność. Ważne jest, aby mieć na swoim koncie jak najwięcej obserwatorów. Duża ilość obserwatorów = duże zyski w punktacji.
Death City
Z początku głównym zadaniem tego miejsca było utrzymanie i sprawienie bezpieczeństwa osobom, które uprzednio uczęszczały do placówki szkolnej tego samego założyciela. Niestety, po przeniesieniu wszystkich, inicjator popadł w kłopoty, co w następstwie prowadziło do długów. Stanął przed olbrzymim problemem, który rozwiązał odsprzedając swoje udziały organizacji Kazimu. Niestety dziś nie wiadomo co się z nim stało, ponieważ kiedy fundacja przejęła stery, wszystkie informacje o nim zaginęły. Uważa się, że został on zneutralizowany, by później nie mógł przeciw nim wystąpić. Obecnie Death City pełni funkcję siedziby przestępców, którzy biorą udział w śmiertelnym teleturnieju.
Organizacja Kazimu
Organizacja, która obrała sobie za cel wyczyszczenie świata ze wszystkich niedogodności, sprawiając, by życie było istną sielanką bez żadnych kłopotów i zmartwień. Po uzyskaniu pełnego dostępu nad Death City postanowiła pójść o krok dalej, wpakowując do tego miejsca wszystkich zebranych zbrodniarzy. Wraz z przybyciem dużej ilości uczestników, głowa fundacji zamontowała na całym terenie kamery, by życie tutejszych było pokazywane światłu dziennemu, aby pokazać, co staje się z tymi, którzy odchodzą od normy. Koniec końców wyszedł z tego pewnego rodzaju teleturniej, w którym uczestnicy muszą wykonywać zadania, oraz gdzie muszą wzajemnie się zabijać, mimo tego mogą prowadzić tu w miarę możliwości normalne życie.
Obserwatorzy
Osobniki, które są dla nas niczym widmo, bóstwa sprawujące nad nami pieczę. Mają wszelkie prawa do naszego życia, rozpoczynając od całodobowych obserwacji, kończąc na wydawaniu kary śmierci. Każdy z obserwatorów na samym wstępie wybiera postać, którą chce obserwować, by następnie wprowadzać o nią zakłady pieniężne, co prowadzi do tego, że jeżeli wygrasz w potyczce, wygrywasz część jego pieniędzy. Działa to na tej samej zasadzie, co zawody konne -jest to czysty hazard. Obserwatorzy mają również możliwość obserwacji naszych statystyk, a to wszystko dzięki wszczepionym chipom. Całe szczęście, ludzie mają dostęp do kamer tylko, gdy jest organizowany jakiś deathmatch lub jest wykonywane zadanie, a tak w sprawach codziennych widzą tylko statystyki. Nie trzeba się więc obawiać o intymność. Ważne jest, aby mieć na swoim koncie jak najwięcej obserwatorów. Duża ilość obserwatorów = duże zyski w punktacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz